33 Gostynińska Drużyna Harcerzy

Norbert

Myśle i oczekuje że ta druzyna nie bedzie jush próbna tylko normalna nie wiem jakto sie nazywa maja fajna Harcówke i członków Cool

gumecka@buziaczek

trzymam kciuki aby Gofrowi udało sie stworzyc zgrana druzyne:D

milkii

A ja za to życzę aby wynieśli sukcesy jak narazie w patrolu żeńskim. My też zaczynałyśmy od dwóch dziewczyn Very Happy

pozdro

felek.com

No do tego żeby drużyna nie była próbną potrzeba trochę czasu, ale myślę że to tylko o czas chodzi bo Gofer da sobie radę... powodzenia i 3majcie się

Murzyn/Brzezin · Wysłany: Pią 21:09, 16 Mar 2007 Temat postu:

mam już 15 osób jeszcze jedna

Lesio

1. NieTy masz, tylko Gofer ma w drużynie 15 osób.
2. Jeżeli chcecie mieć jeszcze tylko 1 osobę to współczuje. Ale przy Tobie brzezin jeszcze jedna osoba to jest sukces... Shocked

Piekarz

Ja też trzymam kciuki za Gofra i mam nadzieje że mu się powiedzie jeśłi nie to wróci do 33 a to będzie tragedia

Lesio

Gofrowi się uda....wierze w niego....

Piekarz

Ja też bo inaczej wróci do 33!!!!!!

Lesio

A co gorsza BRZEZIN Twisted Evil

Piekarz

Tak, tak niestety wrócą obydwaj a co to będzie? Nie nie, lepiej nawet nie myśleć PRECZ Z BRZEZINEM!!!!!!!

Lesio

1. Emil już powiedział, że brzezin nie ma powrotu do 33, a ksiądz Tadeusz nie przyjmie na 100% jego.

2. Ostatnio jedna osoba powiedziała mi, że jeżeli jeszcze raz napisze coś publicznie na forum źle o brzezinie, to mogę być zawieszony, lecz dlaczego ja go tak nie lubię:

-Podczas INO (Imprez Na Orientacje), gdy byłem jeszcze w 2pGDH, brzezin zaczął obrażać moją drużynę (Przez co prawie stracił ojcostwo).

-Podczas trenowania wart w kościele, salutował jak hitlerowcy w moją stronę, a reakcja gofra była taka, że powiedział mu "że stracił 1 szansę z 3" (Brzezin miał to głęboko, jak robaki).

-3 maja, gdy chłopacy zaczęli się śmiać na apelu, zwróciłem im uwagę, wtedy brzezin podważył mój autorytet.

amphiprion

Skoro już taka się dyskusja rozwinęła, dość ciekawa muszę przyznać, chociaż rozpoczęło się od jakichś utarczek słownych, to wcisnę swoje trzy grosze...

Proszę bardzo, chwilowo tylko ja mogę Cię zawiesić, a ja na taki wniosek tylko splunę... Pozostaje hufcowy. A jeżeli będzie miało miejsce wpłynięcie wniosku do hufcowego, to ja mu rozpisze na kilkunastu stronach A4 wszystkie akcje Brzezina, ale wtedy Daro raczej nie zawiesi Brzezina... On od razu wyleci z ZHRu... Więc jeżeli ja mam tolerować jego zachowanie, to niech on toleruje zachowanie druhów z 33, cczy osób, które go nie lubią, na co zresztą sam zapracował swoim zachowaniem. Doświadczenie on ma, był zastępowym i bardzo dobrze mu szło, ale jego zachowanie jest na poziomie przedszkolaka. A nawet gorzej. I tutaj się nie osukujmy, każdy o tym wie, a jak nie wie, to się po jakimś czasie dowie.

Szczerze powiedziawszy, osoby z takim doświadczneiem jak on są bardzo przydatne w "Phoenixie", z uwagi na młodość drużyny i młe braki kadrowe, których nie będzie w późniejszym czasie, jednak nad jego charakterem jest dużo roboty. Ja się przyznaje szczerze - poddałem się...

Piekarz

Wracając do mojej dyskusji z Lesiem nie mam nic do Gofra czy jego drużyny ale pamiętam Gofra jak był moim zastępowymi powiem szczerze, nie zawsze się dogadywaliśmy a teraz? Goferr jest cacy i w ogóle a ilu członków aktualnie liczy "Phoenix"?